sobota, 11 sierpnia 2012

Na koniec tego emocjonującego, a także pracowitego dnia, gdy odzywa się już mój kręgosłup i dolne partie ciała, jako że nie przywykłam do wielogodzinnego przesiadywania przed komputerem, mam do Was pytanie. Może postępuję trochę ekstrawagancko, oczekując opinii i komentarzy już w pierwszym dniu istnienia mojego bloga, ale jedna rzecz nie daje mi spokoju - jego tytuł. A mianowicie:
 Co o nim myślicie? Macie jakieś sugestie dotyczące jego zmiany, opinie?
Czekam na komentarze. Na dzisiaj to już tyle. Życzę Wam spokojnego letniego wieczoru. Może z książką?





Wina oczywiście nie proponuję, ale obrazek mi się spodobał . Chociaż...  zawsze możecie dać upust swoim literackim fantazjom, pozwalając językowi się rozplątać;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz